Mimo iż rodziny ofiar zdecydowały się na gest wybaczenia wobec Daniela C., który odebrał życie ich bliskim, sąd nie okazał takiej łaski. W wyniku orzeczenia, Daniel C. zostanie ukarany karą 25 lat pozbawienia wolności za brutalne dokonanie dwóch morderstw. Motywem do tego niewyobrażalnego czynu były demony, które skłoniły go do zamordowania Marty i Piotra.

Łódź była zaszokowana tą zbrodnią. Makabryczne wydarzenie miało miejsce 15 stycznia 2023 roku. Jak relacjonowała świadek zdarzenia, mieszkanka apartamentu na drugim piętrze, zauważyła wysokiego mężczyznę biegnącego w kierunku schodów oraz otwarte drzwi mieszkania naprzeciwko. Przy uchylonych drzwiach leżał nieprzytomny mężczyzna, a ślad krwi widniał na ścianie obok. Świadek zrozumiała, że za tymi drzwiami musiało dojść do dramatycznego incydentu, co potwierdziło jej usłyszenie jęku z parteru, gdzie w kałużę krwi leżała kobiecie, która wyraźnie była w stanie agonalnym.

Ze zdenerwowaniem kobieta wezwała pomoc medyczną, podobnie jak partner tego lokatora. Później asystowali funkcjonariuszom policji i zespołowi ratownictwa medycznego w dotarciu do sceny zbrodni, pomagając im zrozumieć skomplikowany układ korytarzy w loftach.

Niewiele wcześniej, dokładnie dwa dni temu, trzech przyjaciół rozpoczęło beztroską noc na Książęcym Młynie. Zarówno Daniel, jak i ofiary – Piotr D. (†34 l.) i Marta W. (†30 l.) – pochodzili ze Zduńskiej Woli. Przybyli do Łodzi, gdzie Daniel wynajął loft, w piątek 13 stycznia. Zakupili alkohol i narkotyki.

Daniel C., oskarżony o morderstwo, opisał ten wieczór przed sądem jako pełen radości, muzyki i alkoholu. Pod wpływem namowy przyjaciół spróbował narkotyków, które posiadał Piotr. Wtedy jego samopoczucie zaczęło gwałtownie się zmieniać. Jego doznania wzrokowe stały się intensywne i jasne, a on zaczął dostrzegać potwory i demony. Słyszał również głosy, które wydawały się dochodzić z telefonu Piotra. Głosy te mówiły: „Walcz! Walcz! Weź miecz w rękę! To jest twoja ostatnia szansa!”. Wszystko wokół stało się czerwone, a Daniel C. najprawdopodobniej chwycił za nóż.