Idea, aby Miejski Zakład Komunikacji w Toruniu miał na swoim koncie obsługę połączeń autobusowych do Aleksandrowa Kujawskiego, nie jest nowa. Wspomniany koncept, który ma na celu rozszerzenie sieci komunikacji miejskiej o południową część Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego, narodził się już w ubiegłym roku. Plan zakładał, że takie połączenia miałyby rozpocząć działanie w marcu. Jednak nie wszyscy są zachwyceni tą inicjatywą.
W tym miejscu wcześniej informowaliśmy o możliwości utworzenia autobusowej trasy łączącej Toruń i Aleksandrów Kujawski. Choć koncepcja ta znalazła swoich sympatyków, to równie liczni są przeciwnicy i sceptycy. Toruński Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej wyraził szereg wątpliwości i pytań, które wysłał w formie listu otwartego do prezydenta Torunia Michała Zaleskiego oraz radnych Rady Miasta (link do listu znajduje się poniżej). Nasza dziennikarka miała okazję porozmawiać na ten temat z Kamilem Jurczenią z TKMKM.
Czy taka propozycja rzeczywiście przyniesie korzyści Toruniowi, znanemu również jako gród Kopernika? – Wizja połączenia Torunia z sąsiednimi gminami za pomocą komunikacji miejskiej nie jest innowacyjna – mówi Jurczenia. – Obecnie mamy już funkcjonujące efektywnie linie obsługiwane przez MZK, a także trasę obsługiwaną przez prywatnych przewoźników, które otrzymują dofinansowanie z różnych funduszy – dodaje.