W małej wsi Bądkowo, mieszkańcy żyją w stanie ciągłego strachu o swoje bezpieczeństwo i dobre samopoczucie. Przyczyną ich obaw jest działalność jednej z miejscowych przedsiębiorstw. Jak twierdzą, od czasu do czasu unosi się tam drażniący zapach, który powoduje u nich zawroty głowy oraz ból głowy.
Korzenie strachu sięgają lipca 2022 roku, kiedy to na terenie owej firmy doszło do wycieku kwasu solnego. W środku nocy, mieszkańcy zostali obudzeni przez policję, która wzywała do zamknięcia okien i pozostania w domach. Zaskoczenie i niepewność narastały, gdyż nie otrzymali żadnych dodatkowych informacji o zaistniałym incydencie.
Wśród mieszkańców panowała ogromna dezorientacja i strach. Nie mieli bowiem pojęcia co się dzieje, a jedynym widocznym znakiem były kłęby dymu unoszące się z terenu firmy. Kolejnego dnia brak odpowiedzi i informacji ze strony firmy tylko nasilał ich frustrację. Na dodatek, droga ewakuacyjna była zablokowana przez strażackie pojazdy, co czyniło ucieczkę niemożliwą.
Sytuacja stała się jeszcze bardziej dramatyczna, gdy dwie osoby mieszkające najbliżej miejsca incydentu trafiły do szpitala z poparzeniami dróg oddechowych. Było to dla mieszkańców ostatnią kroplą goryczy. Ich frustracja wzrosła, kiedy właściciele firmy zamiast dawać odpowiedzi, zaczęli ich zastraszać i grozić karami.