Wczesnym wieczorem 4 grudnia 2025 roku łódzkie ulice były świadkiem niezwykłej odwagi. Policjantka, wracając do domu po zakończonej zmianie, natrafiła na płonący samochód na ulicy Odyńca. Nie wahając się ani chwili, zatrzymała swoje auto i przystąpiła do działania, które mogło zapobiec tragedii.

Natychmiastowa reakcja i determinacja

Po dostrzeżeniu ognia, funkcjonariuszka szybko oceniła sytuację. Jej pierwszym krokiem było sięgnięcie po gaśnicę, którą zawsze miała w aucie. Wykazując się odpowiedzialnością, upewniła się, że wewnątrz nikt nie potrzebuje pomocy – zarówno ludzie, jak i zwierzęta. Następnie, nie tracąc czasu, nawiązała kontakt z numerem alarmowym 112, przekazując dokładne dane o sytuacji.

Zabezpieczenie miejsca zdarzenia

W oczekiwaniu na przyjazd służb ratunkowych, policjantka zadbała o to, by nikt nie wjeżdżał na niebezpieczny teren. Dzięki jej szybkiemu i zdecydowanemu działaniu droga została zabezpieczona, co pozwoliło uniknąć dalszych zagrożeń i umożliwiło strażakom szybkie opanowanie pożaru.

Przykład godny naśladowania

Odwaga i profesjonalizm, jakie zaprezentowała w tej sytuacji, są dowodem na to, że gotowość do niesienia pomocy nie kończy się z chwilą zdjęcia munduru. Jej postawa to wyraz silnego zaangażowania, które inspiruje innych do podejmowania działań w obliczu niebezpieczeństwa.

Aspirant Kamila Sowińska

Źródło: Policja Łódzka