Pod koniec rozgrywek ligowych w 2024 roku, drużyna Broni Radom odniosła dyskretny lecz zasłużony sukces pokonując Sokoła Aleksandrów Łódzki. Pojedynek ten skończył się zwycięstwem gospodarzy 1:0.
Decydującym momentem spotkania, które odbyło się na stadionie Broni, była jedenasta minuta meczu, kiedy to Adrian Dziubiński strzelił jedyną bramkę dla swojej drużyny. Pomimo nieznacznej przewagi radomskiego zespołu, wynik pozostał niewielki a rywale do ostatniej chwili starali się odrobić straty. Wszakże, najistotniejsze są punkty zdobyte przez drużynę.
Warto dodać, że podobnie jak w poprzednim spotkaniu, Broń Radom rozegrała mecz w składzie niekompletnym. Tym razem zabrakło takich zawodników jak Kacper Górka czy Dmytro Baszlaj. Mimo absencji kluczowych zawodników, radomianie nie bagatelizowali przeciwnika, który mimo zajmowania ostatniej pozycji w tabeli, potrafił nawiązać równorzędną walkę.
W pierwszej części spotkania, Broń Radom miała szereg świetnych szans na zdobycie bramek, lecz niestety nie wykorzystała ich wszystkich. Szczególnie gorzki był moment 36 minuty, kiedy drużyna zdobyła drugą bramkę, którą sędzia później anulował. Pomimo kontrowersji, trener Broni, Mateusz Dudek, potwierdził po obejrzeniu nagrania wideo, że zdobyta bramka była zgodna z przepisami.
W drugiej połowie meczu Sokół Aleksandrów Łódzki miał kilka okazji na pokonanie Jakuba Kosiorka, bramkarza gospodarzy. W ostatnim kwadransie meczu kolejne okazje do strzelenia bramek mieli dla radomian Junior Timite i Jakub Kowalski.
Po zakończeniu piątkowych i sobotnich rozgrywek 3 ligi, Broń Radom znalazła się na szóstym miejscu w tabeli, z minimalnym dystansem do liderów.